nasze media Mały Gość 12/2024

Gabriela Szulik

dodane 27.08.2012 16:28

Chrześcijanie z Syrii proszą o pomoc

Od ponad dwóch tygodni 12 tys. osób odciętych jest od wszelkiej pomocy.

Od ponad dwóch tygodni 12 tys. osób odciętych jest od wszelkiej pomocy.

W Syrii codziennie giną setki ludzi. Syryjczycy prawie 1,5 roku walczą o godność i wolność. Sytuacja jest dramatyczna. Siły reżimu są brutalne wobec powstańców, nie oszczędzają nąwet kobiet i dzieci.

Celem ataków w Syrii coraz częściej są chrześcijanie. Mieszkańców miasteczka leżącego tuż przy granicy z Libanem wojsko otoczyło szczelnym kordonem. Przez ponad 10 dni wieś Rableh była odcięta od świata. Wojsko nikogo nie wpuszczało z jakąkolwiek pomocą. Strzelali do każdego, kto próbował uciec.

Fundacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie razem z Caritas Libanu próbuje organizować pomoc dla chrześcijan, którym brakuje żywności i lekarstw. Jest to jednak bardzo trudne, bo na przykład, gdy motocyklistów próbujących dostarczyć chleb do wioski, ostrzelano. Kolejna próba to przewożenie żywności na małych samochodach.

Chrześcijanie z Syrii proszą, by nieustannie modlić się o pokój w tym kraju. Każdego dnia, w każdą godzinę od kilku tygodni, młodzi chrześcijanie syryjscy pełnią dyżury modlitewne. Mówią, że tylko cud, interwencja Stwórcy, może uratować Syrię.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..