Wejdź do wieży luster
Na początku niełatwo było mi się przystosować do klasy. Zawsze muszę poznać, żeby dopiero nawiązywać relacje. Gdy mam szansę porozmawiać z osobą z klasy, z którą wcześniej nie rozmawiałam lub rozmawiałam mało, mam pewne opory. Stresuję się. Co prawda dawniej było gorzej, teraz jest o wiele lepiej. Chyba boję się i podświadomie nie chce nawiązywać nowych relacji. Najbardziej boję się początku, kiedy ludzie się poznają. Potem jest już łatwiej. Na początku trzęsą mi się ręce. Mam tego dosyć.
Licealistka