Aby spokojnie jeździć na nartach, nie wystarczą tylko narty. Potrzeba jeszcze mnóstwa rzeczy.
Odpoczywali nad morzem, w górach i na kajakach. Poznawali historię Polski i historię naszego Kościoła. Z odnowionym duchem i ciałem rozpoczną służbę przy ołtarzu
Cesarz Hadrian pisał do rzymskiego senatu sprawozdanie z wojny z Żydami, którą właśnie zakończył. Zwyczajowo taki raport zaczynał się słowami „cesarz i wojsko mają się dobrze”. Tym razem ten zwrot pominął, bo wojsko nie miało się dobrze.
W ciemnej wilgotnej sztolni, spośród czarnych skał wyłania się górnik w długim kaftanie. Wita poszukiwaczy złota.
Łapanie złodzieja, ratowanie zaginionych, szukanie narkotyków, rozweselanie dzieci. To obowiązki… psa policyjnego.
Szturm trwał od wielu godzin, a rozstrzygnięcia nie było. Najlepsze oddziały janczarów krwawiły się pod murem, daremnie próbując dostać się na jego szczyt. Ale sułtan Mehmed II był zdecydowany: – Teraz albo nigdy. Nakazał zdobywać miasto do skutku.
Powstało w łódzkim zoo, na terenie starych wybiegów dla gazeli i danieli. Byliśmy tam, zanim pojawili się pierwsi zwiedzający.
Wrak betonowego tankowca, przedwojenne fabryki, wielkie głazy przyniesione przez lodowiec, zwodzone mosty, chaty wikingów, krzywy las i zamek joannitów.