Jak z czasów średniowiecza?
. Podbiegałam co jakiś czas do nich i dowiedziałam się, że najpierw nie było Darii za wesoło. Uczestnicy obozu przybrali pozy luzaków, którzy nie uznają żadnych zasad. A ponieważ wcale tacy nie są, więc własny stres chcieli pokonać śmiejąc się i szydząc z osób, które wyróżniały się w tłumie. No i padło na Darię, że nie powinna być dziecinna, że rodzice o niczym się nie dowiedzą, że z życia trzeba czerpać jak najwięcej przyjemności, że nie powinna zachowywać się jak bohaterka średniowiecznych żywotów świętych.