Bez ściągania
Drażnią mnie koleżanki. Chcą odpisywania na sprawdzianach i kartkówkach. Uczę się po nocach, odrabiam lekcje, a im się nie chce. Biorę przykład z Jana Pawła II i nie daję im ściągać. Ale jak mam mówić "nie", by ich nie obrazić?
16-latka, technikum