22 Marca 2018
Można mieć znak, można dać znak, można być znakiem. Co z tymi znakami? Bez nich ani rusz. Dosłownie. Bo jeśli ktoś na przykład znaków drogowych nie zna, niech lepiej zostanie w domu. Nawet ci, którzy poruszają się pieszo, jakieś pojęcie o znakach mieć muszą. Nie mogą przecież chodzić po drodze niczym gęsi.
więcej »
Czerwony laser błyska na czarno-białej kombinacji kresek i cyferek, krótkie „piiip” i… na wyświetlaczu pojawia się nazwa oraz cena serka, batonika, książki czy gazety.
Skazany na śmierć, uratowany przez ojca, ocalił od zapomnienia lud Ajnów pochodzący z czasów przed Chrystusem.
W stronę Marsa leci wiśniowy kabriolet. Podróż potrwa pół roku.
Biały niedźwiedź polarny maszeruje przed oddziałem piechoty podczas defilady w Warszawie. Przed naczelnikiem państwa staje na dwóch łapach i… salutuje.
Celują w sam środek tarczy. Wstrzymują oddech, a potem palcem naciskają spust. Nie w komputerze… Na prawdziwej strzelnicy.
Fragment rury wędruje w kosmos. Na rurze leci mrówka. A w rurze działają czujniki ciśnienia, wilgotności i temperatury.
Podczas liturgii trzymają królewskie dary. Te same, które nowo narodzonemu Jezusowi złożyli Mędrcy ze Wschodu. Kim są ministranci kadzidła?
Zaczęło się od wybuchu wulkanu i niewielkiej szczeliny. Teraz rów ma 60 km długości i rośnie w niespotykanie szybkim tempie.
Pije mleko jak ssak, składa jaja jak ptak, jadowity jest jak gad.
Takie słowa mogły niedawno wypowiedzieć dziewczyny z czterech krajów: Chin, Szwecji, Korei Południowej i Rosji.