16 Maja 2013
Śniło mi się, że jestem blisko swego domu, na olbrzymim placu zabaw, gdzie bawiły się gromady dzieci. Jedne śmiały się wesoło, inne przeklinały. Tak byłem tym zdenerwowany, że wpadłem między nich i waląc gwałtownie pięściami próbowałem ich pohamować. W tym momencie ukazała mi się postać. Mężczyzna. Miał na sobie spływający do ziemi płaszcz, a z twarzy promieniowało takie światło, że nie mogłem na niego patrzeć.
więcej »
Nie w zakrystii, w konfesjonale, ale znacznie wyżej. Najczęściej mieszkają w wieżach kościelnych.
Do biegania z mapą wciągnęli tatę, mamę, i... 4-letniego brata. „Ministranci orientaliści” – mówią o sobie Bartek i Błażej.
O ludziach utalentowanych mówi się czasem, że mają „to coś”. Podobno niektórzy piłkarze „to coś” mają w genach.
Łk 7,6-7 Uzdrowienie sługi setnika Setnik wysłał do Jezusa przyjaciół z prośbą: „Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój. Lecz powiedz słowo, a mój sługa będzie uzdrowiony”.
Ksiądz Bosko stoi w kapeluszu i zerka na chłopców grających w ping-ponga. Cieszy się z każdego zarobionego pieguska.
28 kwietnia Zdążyłam już nieco ochłonąć po ostatnich egzaminacyjnych zmaganiach. W czwartek byłam w kinie z Kingą. Przy okazji kupiłam sobie nowe buty, bo podeszwa moich ostatnich trampek po prostu się odkleiła.
Co zrobiłby ks. Jan Bosco w klasie gimnazjalnej, kiedy młodzież doprowadza wykończoną katechetkę do szału? – opowiada ks. Przemysław Kawecki
„Kto wie, może zostaniesz księdzem?...” – powiedziała mama, gdy Janek opowiedział swój sen. „Na pewno będziesz hersztem gangu bandytów” – mruknął brat.
Skoki na jednym kole, przejazd po rynnie czy po krawędzi muru. Wszystko to w środku miasta.