1 Kwietnia 2006
Gabi Szulik
To było kilka, może kilkanaście dni przed świętami Bożego Narodzenia. Wróciłam z pracy szczęśliwa, że już jestem w domu, że nigdzie nie muszę wychodzić. Tym bardziej że na dworze pogoda była taka, że psa żal wypuszczać. Śnieg z deszczem, przenikliwy ziąb.
więcej »
Drogi mędrcze.Czym jest powołanie i jak je od-naleźć, kiedy już czas? Jak odkryć powołanie do życia zakonnego lub stwierdzić, że to nie to? Licealistka