Lawinisko w rejonie Goryczkowej Czuby w Tatrach Zachodnich w 2009 roku. Widać wyraźnie miejsce oderwania się śniegu  i trasę sunięcia po zboczu
Lawinisko w rejonie Goryczkowej Czuby w Tatrach Zachodnich w 2009 roku. Widać wyraźnie miejsce oderwania się śniegu i trasę sunięcia po zboczu
Grzegorz Momot /PAP

Śnieżna fala

Adam Śliwa

publikacja 19.01.2023 09:55

Są potężne, groźne i nieprzewidywalne. W wielu wypadkach ich pojawienia się winny jest człowiek.

Lawiny śnieżne to gwałtowne osunięcie się mas śniegu po zboczu. Aby jednak takie osunięcie zostało uznane za lawinę, śnieg musi stoczyć się na odległość co najmniej 50 metrów. Takiego zdarzenia lepiej unikać, bo gdy człowiek zostanie porwany przez lawinę, może tego nie przeżyć. Wielką siłę lawiny w małej skali widać w czasie odwilży, gdy nagle ze spadzistego dachu zaczyna zsuwać się śnieg i z hukiem spada. W górach biały puch napiera z siłą setek ton i porywa ze sobą wszystko niczym sztormowa fala. Mimo że wciąż prowadzone są badania i obserwacje nad tymi zjawiskami, mierzona jest ich pokrywa śnieżna, trudno dokładnie przewidzieć, w jakim miejscu i o jakiej godzinie lawina zejdzie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..