Tusk: Były sygnały, że Rosjanie mogą wbiec na murawę
Policja strzegła boiska PAP/EPA/RADEK PIETRUSZKA UEFA

Tusk: Były sygnały, że Rosjanie mogą wbiec na murawę

Komentarzy: 1
PAP

publikacja 13.06.2012 14:00

Służby sygnalizowały, że istniało poważne ryzyko wbiegnięcia kibiców rosyjskich na murawę po meczu Polska-Rosja - poinformował w środę premier Donald Tusk. "Stąd obecność policji na stadionie" - wyjaśnił.

"Mieliśmy sygnały od służb (...), że istniało poważne ryzyko wbiegnięcia na murawę po meczu ze strony kibiców drużyny gości. Stąd obecność policji na stadionie. Wiem, że nie wszyscy są z tego tytułu zadowoleni; UEFA ma tutaj odmienny punkt widzenia, ale to my jesteśmy odpowiedzialni za bezpieczeństwo ludzi w naszym kraju, dlatego podjęliśmy tę decyzję" - oświadczył szef rządu w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.

Premier ocenił, że dzięki obecności policji "nie doszło do żadnego zajścia na stadionie, co po Wrocławiu nie było przecież wykluczone".

Tusk poinformował też, że do godz. 2 w nocy z wtorku na środę wspólnie z Rządowym Centrum Bezpieczeństwa i ministrem spraw wewnętrznych Jackiem Cichockim monitorował sytuację w mieście. Ocenił, że w nocy nie doszło do "dramatycznych zdarzeń".

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
  • Awa
    13.06.2012 14:25
    Awa
    Poszukajcie zdjec na forum kibicow Legii,policja wyglądała naprawdę imponująco groźnie.
Dyskusja zakończona.