Ciężko jest mi wyobrazić sobie Boga. A bez tego ciężko jest mi się do Niego zwracać. Jeżeli z kimś rozmawiam, to widzę Go, wiem gdzie on jest. A modlitwa to przecież rozmowa. A ja nie wiem, do kogo mówię. Tak samo podczas Namiotu Spotkania. Podstawowym punktem jest uświadomić sobie, że Bóg będzie do mnie mówił. A ja nie potrafię. Dociekliwa
Bóg kieruje naszym życiem. Ale On już wie, co zrobimy ... Czy więc my mamy jakikolwiek wpływ na nasze życie? Nastolatka
Nadchodzą relacje od uczesników oaz. Jak nagle wszystko się zmienia, gdy ze współczesnej pustyni wchodzimy do oazy. Rozejrzyj się, może taka oaza jest bardzo blisko. A oto relacje:
Mam głęboko zakorzeniony obraz Boga, który karze... Boję się jego kary, że za moje upadki ukarze mnie niepowodzeniami w dziedzinach życia, na których najbardziej mi zależy. Wiem, że nie powinnam tak myśleć, ale... Zmartwiona
Z rekolekcji wróciłam tak naładowana, że energia mnie roznosiła. Ale to minęło. Chciałabym namówić iostrę, koleżanki, by też spróbowały pojechać, ale nikt nie chce. Szkoda. Co zrobić, by ten stan po czuwaniu trwal dłużej? Nastolatka
Moje dobre koleżanki zaczynają mieć wątpliwości w sprawach religii. Postanowiłam założyć blog i pisać na nim o Bogu. Czy można w taki sposób pokazywać Boga? Nie ma w tym nic złego? Jego adres to www.moja-wiara-i-religia.blog.onet.pl Monika
Proszę zamieścić moją modlitwę, którą sama ułożyłam i ktora pomaga mi zapanować nad moim uczuciem, porządkować każdego dnia moje życie. Studentka
Piszę ten list, bo myślę, że moja historia przyda się do czegoś, zresztą nie wiem, to będzie Pani ocena i Pani decyzja, jeśli ta historia przyda się Pani, to może ją Pani wykorzystać . Sama nie wiem, jak będzie Pani chciała . Bo wielu ludzi na pewno pisze do Pani z problemem zakochania w osobie duchownej. Studentka
Jestem osobą wierzącą, ale gubię się, gdy kolega krytykuje Kościół, gdy ma mocne podstawy do różnych zarzutów. Coś w tym musi przecież być.[...] Czasami mam wątpliwości co do życia wiecznego, boję się śmierci, a przede wszsystkim nie mam argumentów w dyskusji i proszę o pomoc. Niepewna
Jestem wielkim miłośnikiem literatury fantasy, a szczególnie Tolkiena. Lecz czuję, że odchodzę przez to od Boga. Tamten świat elfów, trolli jest według mnie ciekawszy. Sam się tym martwię, ale tak właśnie czuję. Miłośnik fantasy