Przyjaciółka często mówi o kimś, że jest głupi, wyraża się o nim z pogardą. Zwróciłam jej uwagę, no i się obraziła. Pogodzenie kosztowało nas do dobrą godzinę milczenia. Dzisiaj znowu sytuacja się powtórzyła. Czy mam nic nie mówić? Przecież nie chcę jej zranić. Wręcz przeciwnie-chcę pomóc. Ale ona traktuje to jako obelgę. Dzisiaj cały wieczór nie odzywałyśmy się do siebie. Nie chcę, żeby było tak dłużej. Gimnazjalistka
Przyjaciółka chyba mnie olewa. Kilkakrotnie pisałam, czy chce się spotkać itp. A ona zawsze odpowiadała, że nie ma czasu i nie wie, kiedy będzie wolna. Nie obrażę się na nią. Ale mnie to uraziło. Bo myślałam, że mam prawdziwą przyjaciółkę. Wszyscy ludzi okazali się być fałszywi, chyba zwariuję. Może coś ze mną jest nie tak? Jestem inna, bo się nie maluję tak jak one, mam swoje zdanie i swoje zainteresowania. Nastolatka
Miałam przyjaciółkę, ale zrobiła się afera, nagadałyśmy sobie sporo złego. Wiadomo, poszło o chłopaków. Zbliżają się jej urodziny, wypadną w weekend. Czy wysłać jej życzenia jako początek do zgody? Gimnazjalistka
Przyjaźniłam się z popularną, zamożną koleżanką. Robiłyśmy wszystko razem i nie chciałyśmy siebie utracić. Jednak pod moją nieobecność zaczęła mnie obgadywać, przez co wszyscy dziwnie na mnie patrzyli. Moje koleżanki z klasy są dwulicowe. Przy mnie nagadują na tę koleżankę. Mówią, ze mnie wciąż obgaduje, ośmiesza i dobrze, że już się nie przyjaźnimy, bo byłam przy niej zła i chamska. Tylko, że kiedy ona jest w pobliżu, one do niej biegną, ściskają, mówią, że jest najlepsza itd. Już wiem, że zmyślały jakobym i ja na nią coś mówiła. Wiem, że miała na mnie zły wpływ, ale rozstając się z nią, utraciłam w zasadzie wszystkich. Zmartwiona
Koleżanki mnie unikały przez całe wakacje. Najpierw próbowałam się z nimi spotkać, ale w końcu zrezygnowałam. Czy w życiu zawsze muszą być tak wielkie kłopoty? Jak sobie z tym radzić? Chciałabym sobie beztrosko i z uśmiechem żyć, ale nic tego, jeden kłopot za drugim. Nastolatka
Mam pewną koleżankę, która uważa, że jesteśmy przyjaciółkami. Ale ja tak nie uważam. Gdy w szkole lub na podwórku są inne dziewczyny, ona traktuje mnie jak powietrze. Uważa, że moim obowiązkiem jest dawanie jej moich zeszytów, z których bezczelnie ściąga. Traktuje mnie z wyższością i pogardą. Moim zdaniem nie jesteśmy wcale przyjaciółkami. 12-latka
Czy u dziewczyn to typowe, że nie mogą zapomnieć o osobie, która ich zraniła, ale z którą ma wiele wspólnych chwil? Dlaczego ciągle o niej myślę? Jestem skłócona z koleżanka, wysłałam jej kartkę, chciałam, żeby się uśmiechnęła, ale nie chce na razie się wychylać, czekam na jej ruch. Niestety, musi dostrzec też swoje błędy, bo miała w zwyczaju obwiniać tylko mnie o kłótnie. Tęsknię za nią i chcę zgody, ale bez jej kroku nie mogę nic zrobić.
Przyjaciółka wróciła z kolonii dziwnie odmieniona. Nawet mówi znudzonym głosem, nie podobają się jej żadne propozycje wspólnego spędzania czasu. Nie wiem, co robić, bo strasznie mnie takie podejście męczy. Nastolatka
Jak pomoc koleżance, która napisała mi, że całymi dniami sprząta, by zagłuszyć poczucie bezsensu. Wyczytałam w Internecie, że to może być związane z depresją. Wiem, że ma problemy z byłym chłopakiem, co chwilę się kłócą, są awantury. Jednocześnie widziałyśmy go już z inną dziewczyną. Wiem, że on jest taki, ale ona miała klapki na oczach. Jak jej pomóc?
Doszło do nieporozumienia między mną i koleżankami. Nie chciałam nic złego, a one robią teraz aferę, jakbym popełniła przestępstwo. Przeprosiłam, ale to nie pomaga. Co jeszcze mam zrobić? 13-latka