Nowe serce dzwonu

wiara/gazeta/k

publikacja 29.03.2007 15:02

W dzwonie Gratia Dei z Bazyliki Mariackiej w Gdańsku bije nowe, holenderskie serce. Przez trzy dni fachowcy wciągali na kościelną wieżę i podwieszali 200-kilogramową część - relacjonuje Gazeta Wyborcza.
Ośmiotonowy Gratia Dei milczy od blisko roku. Wiosną 2006 r. stare serce urwało się i spadło na siatki zabezpieczające - przypomina GW.(...)

Nowe serce Bazylika Mariacka zamówiła w znanej holenderskiej ludwisarni w Eijsbouts. Holenderskie serce jest kute, a nie tak jak stare, wytoczone. Jest również blisko dwa razy cięższe od poprzedniego. Przez kilkanaście dni odwiedzający kościół Mariacki mogli je oglądać w kruchcie świątyni. Potem fachowcy z Muzeum Zegarów Wieżowych zaczęli wciągać 200-kilogramowe serce i 70-kilogramowy zaczep na wieżę. Dzwony w bazylice znajdują się na wysokości około 50 metrów. Pierwszym problemem były kręte schody i ciasna klatka schodowa, w której nie mieściło się serce. Na szczęście okazało się, że w kościele jest winda towarowa, którą wwieziono serce na wysokość kilkunastu metrów.

W środę udało się w końcu zamontować nowe serce w Gratia Dei. Ten olbrzymi dzwon odzywa się w uroczystych momentach, do jego rozkołysania służy silnik elektryczny. Drugi z mariackich dzwonów, ważący 2,5 tony Ave Maria, dzwoni w ciągu dnia na Anioł Pański. Te dwa dzwony rozbrzmiewają z wieży kościoła od 1972 roku.

Przed II wojną światową w wieży kościoła Mariackiego w Gdańsku wisiało aż 6 dzwonów. Największy dzwon - Gratia Dei z 1445 r. - ważył 6,5 tony, samo serce ważyło blisko 200 kg. Do jego rozkołysania trzeba było aż 12 mężczyzn. Nazywano go dzwonem modlitewnym, bo odzywał się trzy razy dziennie na Anioł Pański.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona