Jeśli ciebie nikt nie chce słuchać, to nie myśl, że jesteś apostołem. Prawdopodobnie po prostu nie masz nic do powiedzenia.
Nie kombinuj: "Jak będę sługą, to potem będę wielki". Wielki będziesz tylko wtedy, gdy nie przestaniesz być sługą.
Posłać owcę między wilki to dla niej pewna śmierć. Chyba, że towarzyszy jej pasterz. no właśnie. Więc się nie bój.
Ludzie są drzewami owocowymi, więc muszą przynosić owoc. A niektórzy chcą przez całe życie tylko pysznić się kwiatami.
Nie wiesz, co masz robić, bo ci się Anioł we śnie nie pokazał? Pokazał ci się wiele razy na jawie. Nazywasz go "przypadek".
Dla kogo Jezus nie jest pasterzem, ten nie będzie wolną owcą, tylko zniewolonym baranem. I zamiast na pastwiska trafi do rzeźni.
To nie jest tak, że musisz coś mieć, żeby być uczniem Jezusa. Przeciwnie: musisz się wszystkiego pozbyć.
Mk 9,2-10 Przemienienie Pańskie
Łk 9,28b-36 Przemienienie Pańskie
J 8,1-11 Od tej chwili już nie grzesz