10 Stycznia 2015
Pozdrawia Was Gabi Szulik gotowa do pisania gęsim piórem
Zapisuje się nim tylko najważniejsze chwile z Panem Bogiem. Czytałam niedawno niezwykłą historię o francuskim filozofie i matematyku, Blaise Pascalu. Na pewno usłyszycie o nim w szkole. Ale na pewno w szkole nie usłyszycie o tym, że Pascal zawsze nosił przy sobie wyjątkową kartkę. Kartka była złożona w małą kostkę i zaszyta w ubranie. Gdy uczony zmieniał płaszcz z jesiennego na zimowy, wyciągał kartkę i zaszywał pod podszewkę płaszcza, który właśnie nosił. Co takiego było na tej kartce? Pascal zapisał na niej chwilę, w której spotkał żywego Boga.
MGN 01/2015 DODANE 07.01.2015
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.