Lonesome George,  czyli Samotny Jurek, sfotografowany w 2012 roku
Lonesome George, czyli Samotny Jurek, sfotografowany w 2012 roku
RODRIGO BUENDIA /AFP PHOTO/east news

Megażółw

Piotr Sacha

publikacja 13.02.2018 09:47

Kiedy kończy sto lat, zaczyna drugą młodość. Ma coś ze słonia i… własny archipelag.

Był marzec 1535 r. Biskup Panamy płynął z załogą do Peru, kiedy silny prąd morski porwał jego statek na nieznane wody. Po długim czasie ojciec Tomás de Berlanga ujrzał nieznany ląd. Przywitały go… żółwie olbrzymy. – Galápago? – mógł zdziwić się ich rozmiarem. Galápago to po hiszpańsku żółw. Na wyspach Galapagos do dziś mieszkają żółwie wielkie jak słoń... A raczej jak słoniątko.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..