Najnowsze galerie
-
Jakie to drzewo?
Rosną w lasach, w parkach, w ogrodach botanicznych, ale także w przydomowych ogródkach i przy drodze do szkoły. Chronią od hałasu i dają odpoczynek w swoim cieniu. Pień i korona to ich najważniejsze cechy. (Wydawnictwo: MULTICO Oficyna Wydawnicza)
-
Jaki to owad?
Nie zawsze mile widziani goście, a właściwie wszędzie im dobrze. Owady mieszkają w wodzie, na łąkach, polach, w lasach i zaroślach, a nawet w naszych mieszkaniach. (Wydawnictwo: MULTICO Oficyna Wydawnicza)
-
Nasza muzyka
Wykonawcy i zespoły grające na chrześcijańskiej scenie muzycznej
-
Eksperymenty z wodą
Życiodajna i niebezpieczna. Tajemnicza, choć spotykana na co dzień. Może być zagrożeniem, ale też dostarczać dobrej zabawy. Kolejne spotkanie Kawiarni Naukowej Dzieciom dotyczyło wody. fot. Roman Koszowski
-
Co można zobaczyć na nocnym niebie?
Co można oglądać na niebie bez kupowania drogiego sprzętu? Wbrew pozorom bardzo wiele. Gwiazdozbiory, komety, roje meteorytów, planety i Księżyc. Na nocnym niebie dzieje się tak wiele, że zajęcie można mieć przez cały rok.
-
Zginęli w cyrku Nerona
W każdej relacji z Watykanu widać potężny obelisk, który wznosi się przed Bazyliką św. Piotra. Nie jest to jednak element dekoracyjny, ale ważny świadek męczeństwa pierwszych chrześcijan. fot. Andrzej Grajewski
-
Duet Grzybki z Toszka
Mają osiem i czternaście lat. Razem łowią ryby, ścigają się na quadzie, a na scenie zamieniają się w starszych panów. fot. Henryk Przondziono
-
Katolicka Szkoła św. Joanny de Chantal w Bethesda pod Waszyngtonem (USA)
Pani dyrektor jak co dzień o godzinie ósmej wita uczniów w drzwiach szkoły. Potem modlitwa i ogłoszenia. - Dziś będziemy mieli gościa z Polski - zapowiada - który amerykańskie szkoły zna tylko z filmów. Pokażcie mu, jak jest u nas. fot. ks. Tomasz Jaklewicz
-
Słynne drogi
Każda droga prowadzi dokądś, każda mija różne światy i każda ma jakiś kształt.
-
Święty Jan Maria Vianney
W środkowo-wschodniej Francji, jakieś kilometrów od Lyonu, leży niewielka miejscowość, właściwie wieś – Ars-sur-Formans, zwana krótko: Ars. Pewnie dziś tylko okoliczni Francuzi znaliby to miejsce, gdyby nie to, że prawie 200 lat temu proboszczem parafii św. Sykstusa w Ars został ks. Jan Maria Vianney
