Pan Jezus tak znikł, że do tej pory Go nie widać. Wiemy, że jest wśród nas, ale Go nie widzimy, bo jest niewidzialny. Możemy szukać Go na lewo, na prawo, w górze, na dole – nie zobaczymy Go. Choćbyśmy nawet godzinami wpatrywali się w niebo, nie zobaczymy Go.
Żył kiedyś mały, sześcioletni święty. Nazywał się Paschalis. Wszedł on kiedyś na wielki ołtarz, przybliżył się do tabernakulum i koniecznie chciał zobaczyć Pana Jezusa. Płakał tam i wołał: „Jezu, pokaż się!”. Ale Pan Jezus nie pokazał się.
Bo Bóg nie chce, żeby Go widzieć.
ks. Jan Twardowski
Dodaj swój komentarz »