Niedobrze, kiedy dzieci w kościele ryczą jak woły, to znaczy płaczą na cały głos; zachowują się jak barany, które nie wiedzą, kiedy uklęknąć, kiedy wstać; latają jak gołębie z jednej strony na drugą.
Kościół jest miejscem modlitwy – spotkania z Panem Bogiem. Tu uczymy się ciszy, aby umieć potem być cicho w klasie, albo w domu, kiedy ktoś pracuje, albo zachoruje. W kościele trzeba się nauczyć tego, co jest takie ważne: nie hałasować!
ks. Jan Twardowski
Dodaj swój komentarz »