Dużo się uczę, zależy mi na stypendium. Wiadomo, przydadzą się pieniądze. Niestety, jeden z nauczycieli jest niesprawiedliwy i nieprzewidywalny. Chociaż siedzę nad tym przedmiotem, to marne szanse na czwórkę, a wtedy ze stypendium nic nie będzie... Licealistka
Czasami trzeba się z pewnymi sprawami pogodzić. Jeśli nie da się wyciągnąć więcej, to machnij ręką. Robisz
tyle, ile możesz i więcej się nie da. Ja wiem, że każdy potrzebuje pieniędzy, ale to jeszcze nie jest Twój czas na zarabianie. Jeśli ominie Cię stypendium, to nie będzie Twoja wina. Najważniejsze zadanie dla ucznia, to pracować w granicach rozsądku, a resztę zostawić Duchowi Świętemu. Gdy uczymy się za długo, to i tak efektów nie będzie, bo przemęczony mózg nie daje rady. Bardzo pilnuj organizacji pracy, zapisuj sobie, ile czasu na który przedmiot, stwórz sobie dobre warunki i w tempie załatwiaj jedno po drugim.
Nie rób z nauki bożka. Rób tyle, by nie ogłupieć, pamiętaj, by cieszyć się życiem, światem. Liceum to już poważna sprawa, a w I klasie często ma się najniższe oceny, bo nauczyciele chcą pokazać, że jest trudno, trzeba ich rozszyfrować. Wybieraj te przedmioty, które Ci będą potrzebne do matury.
zadaj pytanie...