nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 14.12.2009 17:00

Zawalony początek

Nie potrafię opanować strachu, szczególnie przed matematyką. Chociaż się uczę, to potem trach paraliżuje i pisze bardzo słabo. Owszem, zawaliłam początek roku w nowej szkole, ale wzięłam się do nauki. Lecz trudno zmienić opinię.. Gimnazjalistka

Systematyczna praca da w końcu efekt. Przyznałaś, że zawaliłaś początek. Trudno, stało się. Teraz trzeba spokojnie zaplanować pracę i wyjśc z wszystkich zaległości i cwiczyć.
Jak opanowac stres?
1. Przed kartkówką spaceruj po korytarzu i rób mocne oddechy, by doszło do ukrwienia każdej komórki. Najlepiej wdychając powietrze- wypychać brzuch, a wydychająć wciągac. / często robimy
odwrotnie/
2. Przed kartkówką wmawiaj sobie, że dasz radę. Próbuj nie histeryzować.
3. Naprawdę warto i można się modlić się do Ducha Świętego o dar rozumu.
4. Nie daj się wkręcić w nerwową atmosferę. Znam to jeszcze z moich szkolnych i studenckich lat. Cały sukces leży w psychice i Ty musisz sobie wmówic, że dasz radę.
5. Przed kartkówką zjedz batonika lub kostkę czekolady, węglowodany pomagają.

Znam wiele osób, które źle startują w nowych szkołach. Podejrzewam, że nie potrafisz zrozumieć do końca wymagań nauczyciela. W dodatku on Was dodatkowo stresuje. Ty nie myśl teraz o maturze. Ty spróbuj pod koniec I klasy miećlepsze oceny.
Zrób sobie plan pracy i bierz się do dzieła. Dasz radę, musisz w to uwierzyć. Systematyczna praca zawsze daje efekty. Sama wiesz, że tym razem problem nie w brakach wiedzy, tylko w nerwach. Wyrzuć strach, kartkówka to nie koniec świata, są gorsze rzeczy...


Więcej listów:






















zadaj pytanie...









« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..