Zły przywódca klasy

Twój problem rozumiem. Ale można go odwrócić. Otóż masz niezwykłe szczęście, że posiadasz dobrą i kochającą rodzinę. To cudownie. Ciesz się z tego powodu. Nie każdy ma takie szczęście.
To bardzo głupie, jeśli w klasie większość bezmyślnie poddała się złemu przykładowi dziewczyny. Podejrzewam, że to jest bardzo poraniona przez życie dziewczyna, dlatego nie będę jej oceniać. Natomiast każdy jest odpowiedzialny za siebie i swoje zachowanie. I choćby cała klasa uległa złemu wpływowi, to Ty trwaj twardo przy tym, co dobre. Nie potępiaj tej dziewczyny, ale krytykuj jej zachowanie. Złe jest przeklinanie i złe zachowanie. Trwaj przy dobrych wzorach, głośno mów słowo
:"nie". Jeśli Ty się odważysz, to może ktoś jeszcze zdobędzie się na odwagę i dołączy do Ciebie? Nie bardzo wierzę, że cała klasa straciła zdrowy rozsądek. Wszyscy czekają pewnie na sygnał mądrzejszej osoby. Może to zadanie dla Ciebie? Rozejrzyj się po całej klasie i zastanów się, kto mógłby być Twoim sojusznikiem w tej sprawie. Pilnuj ładnego języka, pilnuj, by się nie dać namówić do zła.



Więcej listów:

zadaj pytanie...