Zaczęłam naukę w liceum, wszystko mi się podoba. Spotkałam tu kolegę z gimnazjum, który mnie męczy. Podchodzi, wymądrza się, wygaduje ostre opinie o różnych osobach, wyśmiewa się z innych. Nie potrafię się go pozbyć, nie chcę być niegrzeczna. Licealistka
Twoim problemem jest zbytnia uprzejmość. Naprawdę nie musisz z nim rozmawiać, nie musisz go wysłuchiwać. Podejrzewam, że przez rozmowy z Tobą on się dowartościowuje. Czuje się ważny, wymądrza się, a Ty traktujesz go zbyt uprzejmie. Nie trzeba tak. Dlatego możesz zręcznie umykać, przerywać mu i odchodzić, spędzać przerwy z koleżankami. A przede wszystkim mów mu, że się z nim nie zgadzasz, że masz inne poglądy.
Więcej listów: