Nie lubiłam mojej klasy, tego wyśmiewania isę z mojej figury. Mam niską samoocenę, nie wierzę w siebie. Widziałam zdjęcia przyszłych koleżanek na naszej klasie- wymalowane, idealne figury, farbowane wlosy. Lubię sportowy, naturalny styl. Licealistka
1. Powtarzaj sobie słowa psalmu: "Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie" i mocno w nie uwierz!!! Powtarzaj nieustannie w ciągu dnia!!!
2. Biegaj wiele razy dziennie do lustra i ćwicz uśmiech! Nie sztuczny, ale po prostu uśmiechaj sie do siebie przyjaźnie. Sprawdź, jak inna jest Twoja twarz, gdy się uśmiechasz i gdy jesteś ponura, lękliwa...
3. Od dzisiaj zacznij robić takie ćwiczenie- wiele razy w ciągu dnia przypominaj sobie miłe chwile, miłe miejsca i ludzi. Coś z rodziny, urodzin- pewnie masz coś takiego. Przez 5 minut wiele razy dziennie
przywołuj te obrazy. Wtedy nieświadomie pojawi sie na Twej twarzy lekki uśmiech, inne spojrzenie, wewnętrzne zadowolenie. Gdy pójdziesz do szkoły, to po drodze wciąż przywołuj te obrazy i potem rób tak zawsze, gdy zaczniesz się czegoś obawiać.
4. Można mieć różną ilość kilogramów, ale liczy sie sposób ubierania- to ma być gustowne, to ma zakrywanie różne niedoskonałości. Makijaż i farba wyglądają na młodych dziewczynach źle, a nawet
wulgarnie! Bardzo ważne są włosy- fryzura! Jeśli tylko masz możliwość, idź do dobrej fryzjerki i niech Ci
doradzi, w jakiej fryzurze byłoby Ci najlepiej. Niektore fyzjerki nie są dobre, ale może ktoś ze znajomych, mama, ciocie mają taką sprytną fryzjerkę? Zrób porządek z paznokciami, pieknie upiłowane, zabdane. W tej chwili jest wielka wyprzedaż ubrań- mozna kupić coś ciekawego, w czym
będziesz się dobrze czuła. Masz święte prawo mieć swój styl! Można bardzo tanie i ciekawe rzeczy znaleźć w sklepach z używaną odzieżą. Koszmar bycia nastolatką polega na tym, że nastolatki chcą, aby wszyscy wyglądali tak samo. I to jest trudne.
5. Wejdź do klasy, rozejrzyj sie uważnie i podejdź do dziewczyny, ktora będzie wyglądała niepewnie. Przedstw się. Ale nie bądź nieufna wobec innych dziewczyn, wiele może okazać sie fajnych.
6. Ponad wszystko uwierz, że jesteś świetną dziewczyną. Bez tego inni nie będą mogli Cię polubić. Cytuję Ci kilka zdań z wywiadu z ojcem Fabianem Błaszkiewiczem z Gościa Niedzielnego z 17 sierpnia: "Nikt z zewnątrz nie może mnie zranić, jeśli mu na to nie pozwolę... Jezus był wyśmiewany do końca.... Kiedy ktoś się smieje i widzi, że nie rani tym drugiego, sam widzi swoją smieszność i przestaje" .
7. Św Paweł napisał "Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?" Jeśli to poczujesz, to nikt nie zmąci Twej radości.
8. Każdy lubi przebywać z osobą serdeczną, radosną, pogodną, koleżeńską, otwartą. Pomyśl, jaką chciałabyś mieć przyjaciółkę i staraj sie taka być.
Pamiętaj, że przez pierwsze dni wielu będzie udawać, nałożą "maski" luzaków, cwaniaków, imprezowiczów. Ale w sumie, to każdy ma stracha. Pierwsze sprawdziany, klasówki i już będą zmiany. Przed Wami tylko 3 lata. Do matury- nawet mniej, bo to początek maja. Dlatego przegrają te osoby,
które o tym zapomną. Matura zadecyduje o dalszym życiu. Więc zlekceważ głuptasów, a szukaj osób wartościowych.
Więcej listów: