Jest mi ciężko, bo dokuczają mi w klasie. Mam tylko kilku kolegów. Pozostali mi dokuczają. Samotny
Problem rozumiem, ale jak każdy chłopak napsiałeś bardzo mało. Ja musze wiedzieć, ile masz lat i jakie jest to dokuczanie konkretnie, jak często, czy tylko Tobie dokuczają, czy też innym.
Natomiast narazie napiszę Ci, że możesz i tak się cieszyć, że masz kilku kolegów. Pojęcia nie masz, jak czesto dostaję listy od tych, których nikt w klasie nie lubi. A Ty masz dobrze, bo jesteś lubiany przez
przyjaciół.
Druga sprawa- nigdy w życiu nie będzie tak, aby WSZYSCY Cię lubili. To wtedy jest nawet podejrzane, to może odnosić do kogoś, kto ma słaby charakter, wszystkim tylko schlebia. Zresztą, takie osoby też nie sa lubiane.
Trzeba być sobą, trzeba samego siebie lubić, trzeba nauczyć się nie przejmować innymi. Niech koledzy zobaczą, że nie można Ci dokuczyć, bo się nie przejmujesz, nie martwisz, nie bronisz, tylko obrócisz w żart.
W każdej klasie zdarza sie dokuczanie. Ale im będziecie starsi tym tego dokuczania będzie mniej. A teraz trzeba to jakoś przetrzymać. Trzeba pokazać taką siłę charakteru, wzruszyć ramionami, powiedzieć coś złośliwego, a czsami nic nie mówić. Lubiani są ci, którzy są weseli, potrafią żartować, nie przejmują się drobiazgami.
Więcej listów: