4 lata temu, w IIIklasie byłam zazdrosna o koleżankę, coś tam na jej temat i pewnego kolegi pisałam na piasku. Teraz wróciło wspomnienie i nie wiem, czy to grzech? Mama twierdzi, że nie, a jakie jest Pani zdanie? Gimnazjalistka
Mama ma całkowitą rację. Grzech to świadmowe i dobrowolne przekroczenie przykkazań. A Ty się męczyłaś z uczuciami, których nie rozumiałaś. Poza tym, w sprawach z lat dziecinnych istnieje przedawnienie- to było brzydkie uczucie zazdrości, ale nieświadome jako zło, szczere, egoistyczne, ale takie właśnie są dzieci- bardzo egoistyczne. Dopiero gdy dorastamy powinniśmy walczyć z egoizmem, zazdrością, zarozumialstwem, lenistwem i innymi grzechami głównymi.
Czasami wraca do nad jakieś zło z dzieciństwa, by nam zasłonić inne zło, które robimy teraz. To może być obgadywanie koleżanek, opowiadanie o ich wadach, złe ocenianie ich, lenistwo do prac domowych i wiele innych drobiazgów, nad którymi trzeba by systematycznie pracować.
Więcej listów: