Uczę się zazwyczaj nocami, bo w dzień mi nic nie wchodzi do głowy, też trochę mi się nie chce. Śpię codziennie ostatnio bardzo mało. Zaczynam się uczyć około godz. 21, a nauki mamy dużo. Jak to zmienić? Próbowałam. Sowa
Jeśli chodzi o pory spania i pracy, to trzeba zrobić wyłom w przyzwyczajeniach, siąść wcześniej do zadań, zmusić się do pracy, potem sprzątać, biegać itd, by być tak zmęczonym, aby wcześniej zasnąć. Po tygodniu lub 10 dniach sytuacja powinna wrócić do normy. Ale i tak możesz mieć organizm, który woli pracować w późnych godzinach. Jest dużo takich osób- nazywa się je sowami w przeciwieństwie do skowronków lubiących wcześnie wstawać. Jedzenie, spanie, praca- w tych dziedzinach działamy na zasadzie przyzwyczajenia, odruchu i dobrze wykształcić w sobie nawyki szybkiego załatwiania zadań, a nie ślęczenia nad nimi bez końca. Podstawą jest dobra organizjacja dnia, samokontrola, dyscyplina wewnętrzna. Człowiek im więcej ma zadań, tym bardziej się spręża i lepiej sobie radzi. Tylko nie wolno się poddawać, a wręcz przeciwnie.
Więcej listów: