Moje rówiesniczki szaleją!
Mam 14 lat, jutro początek roku. Robi mi sie niedobrze, gdy widzę rówieśniczki nakładające na siebie tony tapety! Ja się nie maluję, chodzę tylko na szkolne dyskoteki, lubię czytać i mam swoje zasady! Co robić, by taką zostać? Zasadnicza
Żeby nie przesiaknąć modą na głupotę, na malowanie, na swobodę obyczajów, należy mieć mocny charakter i być pewnym, że ma się słuszne zasady! Narazie wszystko z Tobą w porządku! Wiesz, czego chcesz, a co Ci się nie podoba. Wkrótce zaniepokojone Twoją innością koleżanki mogą Cię namawiać
do różnych rzeczy. Wtedy należy się wykazać mocnym charaktetrem i umieć odmawiać. Jednak bardzo ważne jest, byś odmawiając, nie gardziła tymi koleżankami, które ulegają wzorcom medialnym. To nie jest do końca ich wina. Tam jest przyzwolenie rodziców, tam bywają kompleksy i tam jest
pełna nieświadomość, jak pracuje reklama. Żeby się utrzymać dalej taka sama, będziesz potrzebowała koleżanki, kolegów. Nastolatek woli być w grupie. Przecież nie jesteś jedyną niemalującą się. Dlatego szukaj takich grup, gdzie poczujesz się dobrze, wśród osób myślących podobnie. To może być grupa w parafii, jakieś kółko zainteresowań, zajęcia muzyczne itp. Nawet bez tego możesz sobie poradzić
i trwać przy swoich przekonaniach, ale zawsze to w grupie milej. Z koleżankami rozmawiaj na inne tematy niż kosmetyki, odciągaj je od obłędnego podporządowania się trendom mody, pokazuj, że można być zadowolonym będąc sobą. Tylko raz jeszcze powtarzam, byś nie potępiała koleżanek! Wiele z nich to świetne dziewczyny! Szukaj w każdej osobie dobrych stron, tego uczył nas Jan Paweł II i to było fantastyczne!
