nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 25.01.2009 21:11

Nawracanie

Moje dwie koleżanki chodzą do kościoła, na religię, ale zapowiadają, że gdy osiągną pełnoletność, to odejdą od wiary. Twierdzą, że nic im to nie daje, że nie istnieje nic oprócz tego świata. Nie martwiłabym się, gdyby nie fakt, że podobno katolik powinien nawracać innych. Gimnazjalistka

Twoje koleżanki przeżywają młodzieńcze załamanie wiary. To się zdarza. Wiele osób z tego wyrasta, ale, niestety, wielu już przez wiele lat do Boga nie wraca. Dopiero na starość przychodzi opamiętanie.
Wiara jest łaską. Twoje koleżanki tę łaskę zgubiły. Ale przy Tobie mogą ją odzyskać. Bóg nie ma innych rąk niż nasze.
Co możesz zrobić?
1. Sama się mocno poduczać ze spraw wiary. Polecam www.wiara.pl, polecam nasz portal, inne katolickie i tam się douczaj.
2. Polecam Małego i dużego Gościa Niedzielnego. Na www.wiara.pl jest wiele artykułów na temat Biblii i nauki. Może znajdziesz coś, co Cię zaciekawi i będziesz się tym dzieliła z koleżankami...
3. Spróbuj przez www.google.pl wejść w "bez sloganu" to są filmiki przygotowane przez dwóch ojców franciszkanów. Krótko i bardzo mądrze tłumaczą najważniejsze sprawy. Może coś się przyda?
4. Ja najwięcej zrozumiałam, gdy czytałam książki księdza Jana Twardowskiego, poety. On pisze tak prosto i tak mądrze...
5. O mądrość i umiejętność przekazania swojej wiary możesz się modlić...
6. Pilnuj, by Twoja wiara to nie były tylko słowa. Całe Twoje życie i Twoje zachowanie musi być dowodem na to, że Ty wierzysz w Boga i to jest dla Ciebie bardzo ważne...nie wstydź sie wiary, ale ta wiara powinna być głęboka, połączona z rozumem.
7. Powiedz koleżance, że większość uczonych najwyższej rangi to ludzie wierzący. Bo gdy oni są na najwyższym poziomie wiedzy, to w pewnym momencie nie mają innej odpowiedzi na pytanie "dlaczego", jak tylko "Bóg"
8. Polecam czytanie Biblii- możesz sobie wziąć Ewangelie, możesz listy św. Pawła, możesz jakieś wydanie dla młodzieży....
9. Życie bez wiary jest bez sensu. Bo jaki miałby być sens naszego życia, gdyby ono miało trwać około 70, 80 lat. Po co pracować, uczyć się męczyć, pokonywać trudności, jeśli potem następuje śmierć? Śmierć to jedyna pewna rzecz. Nikt nie wie, jak się ułoży nasze życie, ale tego, że umrzemy- możemy być pewni...
10. Im jestem starsza, tym bardziej czuję, że życie układa się jak puzzle, wszystko jest logiczne, wszystko czemuś służy, jedno wynika z drugiego. Ale młode osoby trudno o tym przekonać. Każdy musi sam dojść do Boga.
11. Katolik ma nawracać, ale nie musi to być na siłę, nie musi to być nachalne. Najlepiej nawraca się przez przykład swojego życia i przez to, że nie wstydzimy się swojej wiary, głośno sie do niej przyznajemy....to też jest nawracanie.
12. Pilnuj więc siebie, byś była serdeczna, dobra, nie obrażała się, nie obgadywała, nie mówiła brzydko, byś podkreślała, że wiara jest ważna dla Ciebie. Ale okazuj też szacunek każdemu człowiekowi, żyj według wskazań Ewangelii.
To są trudne zadania, ale wiara nie jest dla mięczaków, wymaga mądrości, odwagi i pomocy samego Boga.


Więcej listów:


















zadaj pytanie...








« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..