nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 18.07.2008 09:17

Obraz karzącego Boga

Mam głęboko zakorzeniony obraz Boga, który karze... Boję się jego kary, że za moje upadki ukarze mnie niepowodzeniami w dziedzinach życia, na których najbardziej mi zależy. Wiem, że nie powinnam tak myśleć, ale... Zmartwiona

Nie wiem, dlaczego jest w Tobie taki silny obraz Boga, jaki mieli w sobie ludzie w dawnych czasach. Pan Bóg absolutnie z Tobą nie handluje, że Ty będziesz grzeczna, a on Ci będzie błogosławił. To nie handel!!! Pewnie znasz dobrych ludzi, którym życie nie układa się jak po różach. Co mają mysleć ludzie niepełnosprawni i ich rodziny, ludzie cięzko chorzy? Że Pan Bóg ich pokarał? Za co?
Jest taka scena w Ewangelii, że pytają Jezusa, kto zgrzeszył, że mężczyzna jest niewidomy od urodzenia, czy to może wina jego rodziców. Pan Jezus jasno twierdzi, że to nie jest niczyja wina!!!!!!
Cierpienie jest tajemnicą. Nigdy nie jest KARĄ!!!!!!
Może byłaś surowo wychowywana, można utwierdzono w Tobie postawę grzecznej posłusznej dziewczynki- tak często się wychowuje. Czasami dziecko zbyt często słyszy, że Bóg ukarze, że się pogniewa i to zostaje na całe życie. Szukaj radosnych psalmów, czytaj dużo, może kiedyś pojedziesz na Lednicę, na rekolekcje, gdzie zrozumiesz, że człowiek wierzący jest radosny!



Więcej listów:


















zadaj pytanie...










« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..