nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 24.06.2008 12:07

Dyskusje na temat religii

Jestem osobą wierzącą, ale gubię się, gdy kolega krytykuje Kościół, gdy ma mocne podstawy do różnych zarzutów. Coś w tym musi przecież być.[...] Czasami mam wątpliwości co do życia wiecznego, boję się śmierci, a przede wszsystkim nie mam argumentów w dyskusji i proszę o pomoc. Niepewna

1. Ludzie atakują Kościół od pierwszej chwili jego powstania, a nawet troche przed tym momentem. Ludzi drażnił Jezus, uznali, że należy go zabić, by już nie głosił swoich teorii o miłości do wszystkich i
wszysstkiego. Najbardziej atakują Kościół co, którzy maja problemy ze sobą. Bo
krytykując, uspokajają swoje sumienienia, odczuwają jakby ulgę.
2. Teoria, że jeśli ludzie krytykują Kościół, to coś w tym musi być, przypomina mi najbardziej prostacką filozofię. To w jej myśl puszczało sie w świat różne oszczerstwa, a ludzie kręcili niedowierzająco głowami i mówili "no coś w tym musi jednak być, skoro tyle sie o tym mówi"
3. Mistrz propagandy u Hitlera opracował teorię, że kłamstwo wielokrotnie powtarzane staje się prawdą.
4. Wiara jest łaską. Ktoś ją ma, inny nie ma. Ale to prezent, który czasami się gubi, czasami odnajduje w dziwnych sytuacjach.
6. Człowiek wierzący nie myśli wciąż o śmierci. On sie śmierci nie boi! Bo dla niego śmierć należy do życia, jest przejściem. Teoria o używaniu życia jest dziecinna, bo co to znaczy "używać życia"? Jeśli każdy będzie używał, sytuacja stanie się krytyczna. O używaniu myśleli starożytni Rzymianie i na tym skończyła sie ich cywilizacja.
7. Koledze pewnie brauje przykładu ludzi wierzących Gdyby wierzący czerpali trochę z różnych świętych, z życia Jana Pawła II, to niewierzący byliby zdumieni i chcieliby blizej poznać tę religię.
8. Osoba, która sądzi, że w chwili śmierci wszystko się kończy, jest w zasadzie biedna, należy jej współczuć.
9. Na koniec baśń. Pewien młody kornik usłyszał, że poza belką, w której się urodził i żył, jest jeszcze inny, słoneczny i piekny świat. Kornik ruszył na poszukiwanie granicy belki. Inne korniki go krytykowały, wyjaśniały, jaki to bezsenns. Ale kornik szedł i doszedł. Jego życie nabrało sensu. Inne korniki tkwiły w ciemności w pełnym przekonaniu, że ich ciemna belka to cały świat.




Więcej listów:


















zadaj pytanie...










« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..