Szybko minął rok od śmierci Ojca Świętego. Bardzo przeżyłam śmierć Papieża. Zaczęłam się więcej modlić, czytać książki religijne. To mi bardzo pomaga w codziennym życiu. Tak można chyba spłacić dług wdzięczności za Jana Pawła II, podziękować za to, co dla nas zrobił. Nastolatka
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Każdy powinien odpowiedzieć na wielkie dobro, które zaznaliśmy i na to świadectwo życia, które nam Jan Paweł II dał. Znajomość jego życia powinna nam pomagać w pracy nad sobą. Bo nie wystarczy wzruszać się podczas filmów lub programów o Janie Pawle II. On zostawił nam wzór życia i teraz mamy ten wzór wykorzystać i stosować. Ty już zaczęłąś, pewnie inni też. A jeśli ktoś zaspał, zapomniał, to do dzieła. Jako rodacy Jana Pawła II jesteśmy szczególnie zobowiązani i nie ma żadnego usprawiedliwienia.