Rodzice prawie wcale nie pozwalają mi korzystać z komputera. Jako jedyny w klasie nie wysyłam zadań mailem. Ostatnio ojciec ostrzegł, że wyniesie kompa z domu, no to ostrzegłem, że zadzwonię po policję, bo kupiłem go za swoje. Wtedy ojciec się wściekł.... Nastolatek
Chyba też bym się wściekła, gdyby mi syn powiedział, ze wezwie policję. Uważam, że droga walki dużo nie zyskasz. Rodzice są jacy są. Lepiej jest zmienić coś w sobie. Nie możesz Ty- dziecko- rozmawiać z rodzicami jak równy z równym. Zresztą, obie strony są już przeczulone i pewnie szybko wpadacie w gniew. Bo rozumiem, że rodzice nie znając się na mozliwościach komputera, widzą w nim tylko zagrożenie.
Może jest ktoś starszy od Ciebie w rodzinie- jakiś student, studentka, kto by bez Ciebie porozmawiał z rodzicami, wyjaśnił im sprawę. Jesli nie widzisz nikogo, kto by Ci pomógł, to próbuj najpierw zbudować
dobre rellacje z rodzicami. Bądź serdeczny, wykonuj polecenia, sam bierz się do różnych robót. Ale jednocześnie pomyśl, jak pokazać rodzicom możliwości wykorzystania komputera w życiu rodzinnym. Najlepiej jest pokazać, jak bardzo ułatwia życie Internet. Np gdy pewna babcia była u wnuczek i myślała, jak wrócić do domu, wnuczki szybko poszukały jej wszelkich połączeń, babcia była zachwycona i teraz się uczy... Jeśli rodzice są religijni, to znajdź im religijne portale, jeśli czymś się interesują, to poszukaj im czegoś na ten temat...
A może Ty przesadzasz? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że rodzice nie zgadzają się, byś przesyłał mailami zadania. Nie spotkałam się jeszcze z rodzicami, którzy by na to nie pozwolili.
Wiem, ile godzin uczniowie potrafią siedzieć na komputerze. Wiem, jak bardzo oszukują rodziców- niby siedzą przy biurku, zeszyty rozłożone, a chłopcy są w grach, dziewczyny na gadu...
Nie kłóć się i nie walcz. Zakazy rodziców wynikają z wielkiej troski o Ciebie. Szukaj kogoś w szkole, w rodzinie, wśród znajomych, kto by Ciebie poparł. Ale bądź uczciwy, nie pisz w złości, bo każdy widzi wady innych osób, a swoich nie dostrzega...No i próbuj zaprzyjaźnić się z ojcem, pokazać mu , jak świetnie można spędzać czas przy komputerze. Pamiętaj o IV przykazaniu, bo chyba masz z tym problemy. Strasząc ojca policją, wiele straciłeś.
Więcej listów: