nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 30.06.2008 21:02

Dziecko czy nastolatka?

Gdy umawiam się z kimś na pizzę, mama mówi, ze jestem za młoda. Ale wysyła mnie w to samo miejsce na zakupy, bo jestem duża, zresztą, potrafie wszystko załatwić. Nie chce pukać do mojego pokoju. Wtrąca się, ale nie ma jej, gdy jej potrzebuję. Nastolatka

Problem rozumiem. Widać wyraźnie, że weszłaś w wiek dojrzewania i choćby mama była idealna, to i tak nie byłabyś zachwycona. Młodośc między innymi na tym polega, że dochodzi do międzypokoleniowych konfliktów. Dzięki nim planujemy zmiany w swoim życiu, marzymy o samodzielności, przygotowujemy się do niej. .
To typowe, że rodzice boją się o dzieci i chcą je ustrzec przed różnymi problemami. Dlatego mama wmawia Ci, że jesteś za mała, by iść na pizzę, a dość duża, by robić w tym samym miejsu zakupy. Nie martw się, czas szybko biegnie i problem się rozwiąże. Narazie słuchaj mamy, ale wciąż z nią dyskutuj, tłumacz, proś, pokazuj, jaka jesteś samodzielna i odpowiedzialna.

Ale Ty też śmiesznie piszesz, że mama jest, gdy chcesz być sama, a nie ma jej, gdy chcesz aby była. Pomyśl, jakie to dziecinne żądanie, dowód, że jesteś typową rozchwianą emocjonalnie nastolatką. Czasami chciałabyś jeszcze być dzieckiem, które ma mamusię na zawołanie, które z mamą żartuje, a czasami chcesz być dorosła, żadasz pukania do drzwi.

Pukanie do drzwi pokoju dziecka przyszło chyba z amerykańskich filmów. Ja tego nie uznaję. Puka się do obcego, do urzędu, a nie w swoim domu. Dziecko mieszka u rodziców, to nie jest osobne mieszkanie. A jeśli żąda pukania, to znaczy, że robi coś złego? No bo po co?
Wśród kłótni, dyskusji będziecie się z mamą wciąż uczyły, jak ustawic relacje, gdy Ty jesteś coraz starsza.
Niektórzy nawet sobie spisują, co wolno, czego nie wolno dorastającemu dziecku. Taki kontrakt nie jest zły. Są wakacje, możesz go opracować. W takim kontrakcie mogłabyś zapisać, jakie masz prawa, jakie obowiązki, czego absolutnie nie wolno, na co możesz liczyć. A jeśli tego nawet się nie spisze, to można na ten temat pogadać.
Gdy dziecko dorasta to bardzo ważne jest zaufanie!!!! Mama powinna być pewna, że nie zrobisz głupstwa, a gdyby coś było nie tak, to natychmiast mamę informujesz, ją prosisz o pomoc.
Nie jest łatwo być dorosłym, jeszcze trudniej jest przechodzić z dzieciństwa w drosłość. Trzeba wypracować takie modele zachowania, które będa odpowiadały mamie i Tobie. W czasie ustalanie obie będziecie musiały po trochę ustąpić, a Ty cały czas musisz pamiętac, że jesteś mamy dzieckiem, że ona jeszcze przez kilka lat jest za Ciebie odpowiedzialna, że mama Cię utrzymuje i to ona mma głos decydujący. To trudne, wiem, ale można się porozumieć.


Więcej listów:






















zadaj pytanie...









« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..