Zazdrość o ciocię

Brak SMS-a z życzeniami to poważne przekroczenie i 13 latka ma prawo czuć się przez to opuszczona i smutna. Chyba, że ciocia wylądowała w szpitalu, czego jej nie życzymy.
Ale skoro jesteście rodziną i to tak bardzo ze sobą związaną, to od razu powinnaś jej przebaczyć. To jest cudowne, że w rodzinie możemy liczyć na zrozumienie nawet wtedy, gdy popełnimy jakiś błąd. Mogą nas upomnieć, ale się nie obrażą i z pewnością przebaczą. Myslę, że mogłabyś Ty wysłać
jakiegoś wesołego i lekko złośliwego SMS-a z pytaniem, jak się ciocia czuje....8 miesiąc to już poważny ciężar do noszenia, a przy upałach podwójnie meczące.

Teraz spróbuję się zastanowić, co zaszło w Waszych relacjach i jak to naprawić. Oczywiście, mogę się mylić, bo Was nie znam, opieram się tylko na znajomości dziewczęcej psychiki.

Otóż Ty się urodziłaś w czasie, gdy ciocia była już ukształtowaną nastolatką, czyli dziewczyną chętną do opiekowania się dzieckiem, chętnie pomagającą w różnych czynnościach, chętnie bawiącą się z szybko rosnącym dzieciakiem. Jednocześnie nie była przecież Twoją mamą, która miała mnóstwo obowiązków. Ciocia brała na siebie to co miłe- zabawy, potem rozmowy, czułości, których jak wszytkie dziewczyny byłyście spragnione. Dawniej takie problemy jak Twój były częste, bo rodziny żyły w bliskich
kontaktach i zawsze dziewczyny opiekowały się małymi dziećmi. Młoda ciocia lub starsza kuzynka zawsze były wzorem, ideałem i bardzo często młodsze dzieci były zazdrosne, gdy nagle w życiu ich idolki pojawiał się chłopak, narzeczony, mąż, dziecko.
Dawniej ciocia nie była za nikogo odpowiedzialna. Jej relacje z Tobą polegały na zabawie, rozmowach, ona Ciebie kształtowała, ale nie musiała stawiać wymagań, nakazaywać itd. Teraz ciocia jest odpowiedzialna za swoją rodzinkę, która się właśnie powiększa. Takie dojrzałe mamy jak
ciocia Kasia bardzo poważnie podchodzą do swoich obowiązków. Szalona to ciocia była, gdy się bawiła z Tobą. W pewnym sensie byłaś jej pierwszym dzieckiem, ale teraz Wasze relacje
ulegną na jakiś czas rozluźnieniu. Myślę, że to raczej Ty za rok i potem przez kilka lat będziesz jeździła do cioci i opiekowała się dzieckiem, a potem Ty będziesz takim ideałem dla jej dziecka. Aż pewnego roku będziesz tak zakochana, że nie pojedziesz, a potem przedstawisz swojego chłopaka i córka cioci będzie zazdrosna.
Moja diagnoza jest krótka- to zazdrość. Oczywiście, nie jest to grzeszna zazdrośc, ale i tak jest to niszczące uczucie. Dlatego nie poddawaj się temu brzydkiemu uczuciu. Ciocia obdarzyła Cię kiedyś całą miłością do której jest zdolna nastolatka. Powinnaś się z tego cieszyć, że coś takiego przeżyłaś, bo to się zdarza coraz rzadziej. Ale teraz ciocia musi być wzorową mamą. Poza tym może się też źle czuć. Czy Ty się intersujesz jej stanem? Kobieta w ciąży jest bardzo słaba psychicznie, jest płaczliwa, niekiedy boi się porodu, bo wszyscy dokoła udzielają jej setki rad. Myślę, że powinnaś odwrócić całe Twoje myślenie!
Wyrzuć z siebie egoizm i zazdrość. Ciesz się tym, że w dzieciństwie miałas tak niezwykłą ciocię. Przebacz, bo należy przebaczać zgodnie z nauczaniem Pana Jezusa. Żal zamień w troskę o ciocię. A płacz i rozżalenie mogą się wiązać z tym, że wchodzisz właśnie w etap dorastania. Pojawią się różne humory, płacz bez powodu, przewrażliwenie i wiele innych nowych problemów....



Więcej listów:

zadaj pytanie...