KUZYNI NIE DO WYTRZYMANIA
Co roku na wakacje przyjeżdża do nas kuzyn (13 lat) i kuzynka (15 lat). My mamy 11 lat. Oni nie chcą z nami przebywać. Kuzynka maluje się, szuka kontaktów z chłopakami. Godzinami grają w gry na gameboyach, a my mamy dać im spokój. Co zrobić, by to się zmieniło? Siostry
Wasza sytuacja jest nie do pozazdroszczenia. Zawsze młodsze rodzeństwo bywa traktowane z góry. Ale to już ostatnie takie lata. Lada moment będziecie wszyscy równi. Różnice wieku nie będą widoczne. Jeśli macie chociaż trochę cierpliwości, wytrzymajcie.
Przekonywanie kuzynki, że zachowuje się głupio, że chłopak, który jej się podoba, jest nieodpowiedni, nic nie da. Takiej osoby nic nie przekona.
Powinnyście starać się, by mieć jak najwięcej kontaktu z kuzynem, o ile on się w ciągu tego roku nie zmienił. Pomyślcie o jakichś atrakcjach. Może wycieczki rowerowe, jakieś wyjścia, zabawy, inne niż tylko gameboy, którego mają cały rok. To przecież nałóg. Może któreś z rodziców Wam pomoże? Jest tyle zabaw towarzyskich, a skoro jest Was pięcioro, można się dobrze bawić. Lecz obawiam się, że kuzyni mogą Wasze propozycje wykpić, mogą nazwać dziecinnymi, bo oni są w wieku, gdy się wciąż udaje starszego, znudzonego. Może być ciężko.
Taką grupką można by świetne podchody urządzić, mecze piłki w dwa ognie, w siatkówkę, koszykówkę, zwiedzanie miasta, ukrywanie umówionych skarbów, urządzanie bazy. Ale do takich zabaw trzeba być wyluzowanym. Dlatego Wy bądźcie aktywne, wesołe, wciąż proponujcie, a jeśli nie będą chcieli, trudno. Po latach będziecie to wspominali ze śmiechem. Pewnego lata przyjadą odmienieni, a problemy się skończą. Dorastanie, to trudny wiek, Was też to czeka. Dlatego pilnujcie, byście Wy przynajmniej dobrze się bawiły. Może z ciekawości dołączą do was chłopcy. Bo czy kuzynkę uda się zmienić już w tym roku... raczej wątpię.
