Mieszkam w małej miejscowości, jest nas tylko trzech kolegów rówieśników. Jeden z nich głupio się zachowuje, obgadał nasza wspólną przyjaciółkę, nie rozumie, że ja nie ma zawsze mam czas. Mam już wątpliwości, czy się z nim kolegować, ale z drugiej strony potrzebuję męskiego towarzystwa... Niezdecydowany
Krótko i po męsku powiedz mu, że głupio się zachował, że prosisz, by tak nie mówił i na tym koniec. Ważne, że będziesz odważny i szczery, ale to nie musi oznaczać, że zrywasz z nim kontakt. Taka zresztą powinna być prawdziwa przyjaźń, że szczerze sobie mówimy, co myślimy, zwracamy sobie wzajemnie uwagę, gdy dzieje się coś złego i nikt się o to nie obraża. Powiedz, że jest Ci przykro, że się na nim zawiodłeś. Wykażesz się najwyższym poziomem, jeśli nie będziesz obrażony, będziesz się do niego odzywał Powinniśmy ludziom wiele wybaczać, ale to nie znaczy, że mamy pozwalać na takie zachowania. Trzeba się odezwać, pokazać, że to się nie podoba, że się na to nie godzimy. Cały kłopot w tym, że gdy ktoś się tak zachowuje, to w nas budzi się chęć zemsty. A nie należy odpowiadać złem na zło, tylko spokojnie zaprotestować, zwrócić uwagę.
Więcej listów: