Miałam od lat cudowną przyjaciółkę. Ale coś się teraz dzieje. Pojawiła się inna dziewczyna, poza tym, próbują nas skłócić. Ona zaczyna mnie obgadywać. Sama nie wiem, czy się całkiem rozstaniemy, czy jak? Zmartwiona
Takie sytuacje zdarzają się, jak długo chyba istnieje świat. No cóż, tacy jesteśmy my- ludzie- pełni wad, złej woli.
A jednak jakoś się da to wytrzymać. Masz różne możliwości;
1. Spokojnie pogadać z przyjaciółką, że cenisz sobie Waszą przyjaźń. że szkoda ją tracić, że można się odsunąć, ale przecież nie należy się obgadywać.
2. Spokojnie przyjąć te kłopoty, uśmiechnąć sie z wyrozumieniem i czekać, aż afery się skończą. Nie niszcz tego, co Was łączy, tylko czekaj na opamiętanie.
3. Pogadać szczerze z osobami próbującymi Was skłócić. Powiedz, że to nie jets fair, że można takie sprawy jak marzenie o przyjaźni realizować uczciwie.
Za każdym razem proponuję spokój, bo tylko spokój może pomóc w trudnościach, tylko wtedy zachowuje się dobre widzenie problemu.
Przyjaźnie nieraz mają gorszy czas, nieraz "chorują", ale mimo tego nie należy z nich rezygnować. Ja uważam, że zawsze lepiej szczerze pogadać, co się ma na sercu. I nigdy nie obrażać się. Przyjaźń i obrażanie to dwie sprawy, które do siebie nie pasują.
Więcej listów: