Dziewczęce konflikty

Nie gniewaj się, ale czytając Waszą rozmowę wciąż się uśmiechałam. Bo przypomniała się młodość, gdy też kłóciłyśmy się i godziły. Najśmieszniejsze jest to, że po latach tych kłótni prawie się nie pamięta,
Gdy są spotkania po latach, to ludzie rzucaja się sobie w ramiona, cieszą się, mają mnóstwo dobrych wspomnień. Jestem stuprocentowo pewna, że Wy też będziecie bardzo dobrze wspominać szkolne czasy i Wasze burzliwe przyjaźnie.
Nie załamuj się, nie daj się, nie wierz w te wszystkie oskarżenia. Miej swoje zdanie, swoją opinię i nie daj się zdołować. Ponieważ energiczne i ostre z Was dziewczyny, to radzę uważać ze szczerymi
rozmowami. Widać, że każde zdanie natychmiast jest wyjawiane.
Pewnie, że to niemiłe czytać na swój temat taką krytykę. Ale staraj się to przetrzymać. Nawet możesz
wykorzystać ten czas, by zbliżyć się teraz z kolejnymi koleżankami. Tylko byłby już czas, by przyjaźniąc sie z innymi, nie obgadywać pozostałych!!!!!
Niektórym dzewczynom taka zła cecha zostaje na całe życie. Że wciąż muszą być z kimś przeciwko komuś. To jest bardzo dziecinne i głupie, trochę tchórzowskie. Dlatego zachowaj zimną krew, dobry humor, czekaj, aż czas zaleczy te rany. Tylko zdecydowanie nie obgaduj innych. Po jakimś czasie
dziewczyny przekonają się, że z Ciebie dziewczyna, która jest życzliwa. Ale to potrwa, tym bardziej, że wciąz robicie afery, jesteście pewne siebie i bardzo krytyczne, a do tego mało delikatne.

Przetrzymasz te kłopoty. Odsuń się lekko. Nie trzeba bez przerwy mieć idealnych przyjaciół. Można przez jakiś czas być samotnym. Niech to będzie czas Twojego dojrzewania- czytaj powieści dla nastolatek, rozwijaj się.
Nie zwierzaj sie na blogu za bardzo. Takie blogi są aż chore, że się wynurza przed innymi ze swoich myśli! Człowiek powinien mieć swoje tajemnice, nie musi o wszystkim opowiadać. Można mieć swoje skryte marzenia, swoje fobie.
Nie martw się, nie daj sie zranić. Nie tłumacz się, zachowaj dobry humor!!


Więcej listów:

zadaj pytanie...