nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 23.01.2007 12:57

Na rozdrożu

Po 6 latach mam dosyć przyjaciółki. Przestała się całkowicie uczyć. Można z nią porozmawiać tylko na temat chłopaków. Celem jej życia jest znalezienie chłopaka i pójście z nim do łóżka. Nie mogę się z nią dogadać. Oburzona

Każdy w życiu idzie wybraną przez siebie drogą. Spotyka na niej różnych ludzi i jeśli jest wspólny cel, idzie się razem, bo to raźniej, ciekawiej, milej. Ale pojawiają się różne zakręty, boczne drogi, nawet pozornie wygodne autostrady i w tej chwili Wasze drogi "rozjechały się". Trudno, zdarza się. Przecież nie ślubowałyście sobie, że zawsze będziecie razem szły przez życie! Pilnuj siebie, dokonuj słusznych wyborów. Nie potępiaj koleżanki, tylko jej podejście do życia. Za jakiś czas może zmądrzeje, życie ją wiele nauczy, nie przekreślaj więc tego, co Was kiedyś łączyło. Odsuń się od niej na jakiś czas.
Koleżanka męczy się z burzą hormonalną i jest całkowice pod wpływem popkultury. Seriale, czasoppisma, filmy pokazują zupełnie fałszywy obraz świata i ludzi. Znalezienie partnera jest tam pokazywane jako cel i sens życia. Dorośli mogą sobie to oglądać na luzie i odprężyć się, pośmiać,
natomiast naiwna młodzież zaczyna odczuwać tęsknotę za czymś, czego nie ma! Nie miej wielkiego żalu do koleżanki, bo jest ofiarą mediów. Logicznie się z nią teraz nie pogada. Nie zrywaj z nią więzów, ale odsuń się, odchodź, szukaj innego towarzystwa. Nie obgaduj jej, nie kłóć się, tylko czasami powiedz, co myślisz, lecz bez obrażania jej. Może za jakiś czas Twój przykład da jej coś do myślenia?



Więcej listów:






















zadaj pytanie...





« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..