Nie jestem hałaśliwa, nie lubię imprez. Wiem, że nie tylko ja mam takie poglądy, ale inni siedzą cicho i cierpią. A ja chciałabym poznać tych innych, z nimi rozmawiać i mieć przyjaciół poza moją klasą, gdzie jest mi nieraz ciężko.
Cieszę się, że odezwała się jedna z osób, które chcą żyć po swojemu, niekoniecznie imprezowo i według jednego wzoru. Masz rację, że nie jesteś sama! Wiele osób tak jak Ty nie przepada za głośnymi imprezami, za jednakowym podejściem do życia. Szukaj przyjaciół poza klasą, chociaż ja wierzę, że w klasie też nie brakuje świetnych ludzi, tylko siedzą przyczajeni i nie ujawniają swoich poglądów. A szkoda... Może się odezwą?