nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 08.08.2006 11:34

POSZUKIWANIA

Z moją przyjaciółką już się nie dogaduję, nie wiem, czy jej to powiedzieć ani jak to zrobić. Marzę o innej przyjaciółce, która by mnie wysłuchała. Narazie czuję, że zmarnowałam 15 lat.... Pesymistka

Nie musisz przeprowadzać żadnej rozmowy z przyjaciółką. Po prostu Wasze kontakty ulegają osłabieniu i już. Tak się dzieje każdego dnia wśród wielu przyjaciół. Nie jest to żadna katastrofa, przyjaźnimy się raz mocniej, raz słabiej, poznajemy nowych ludzi, ulegamy złudnym fascynacjom. Jeśli uważasz, że nie pasujecie do siebie, to zostaw Wasze układy na stopie koleżeńskiej.Ta dziewczyna jest otwarta i mówi o sobie. Czyli robi to, o czym Ty marzysz. Chciałabyś mieć przyjaciółkę na właśność, taki telefon zaufania, gdzie się możesz wygadać. Nie szukasz kogoś, komu byś mogła pomóc, ale kogoś, kto by Cię wysłuchał. Obawiam się, że takiej przyjaciółki możesz długo nie znaleźć. Zresztą, chyba utonęłybyście w smutku- Twoje żale, jej
żale, pesymizm do potęgi!
Nie zmarnowałaś 15 lat! Absolutnie! Kilka lat uczyłaś się żyć, potem były kolejne okresy i dopiero od kilku lat szukasz sensu życia. To dowód Twojej wrażliwości i mądrości. Lecz jest też sporo egoizmu, wydziwiania, szukania dziury w całym.Narazie zamiast przyjaciółki pisz sobie dziennik. Przecież chodzi o to, abyś mogła sie wyżalić. Papier jest cierpliwy- pisz. Ale po tych smutkach myśl też pozytywnie i rób coś dobrego, wyzwól w sobie więcej aktywności i energii!

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..