nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 11.07.2006 08:50

SAMOTNOŚĆ

Mam 16 lat i czuję się strasznie samotna. Podoba mi się pewien chłopak. Znamy się, ale nigdy z nim nie rozmawiałam. Mówimy sobie „cześć”. Wiem, że on lubi bezpośrednie dziewczyny. Czy mam po prostu podejść do niego i powiedzieć, że mi się podoba? To chore. Nie chcę go do siebie zrazić. Zagubiona

Pamiętaj, że Bóg jest Miłością i dlatego tęskniąc do wielkiej Miłości tak naprawdę tęsknimy do Boga. Ale już Jezus uczył, że Boga znajdziemy w człowieku – stąd to nasze wielkie pragnienie. Świat zawsze będzie potrzebował miłości, a ludzie zawsze będą o niej marzyli i do niej dążyli. Tylko że czasami się do tego przyznają, a czasami nie. Nie masz za wysokich wymagań, nigdy nie zniknie zapotrzebowanie na czystą i piękną miłość. Ja też uważam, że podchodzenie do chłopaka i oświadczenie typu „podobasz mi się” jest bez sensu. Próbuj oprócz słów „cześć’, uśmiechać się serdecznie, próbuj nawiązać rozmowę.
Wiem, że to nie jest proste, ale życie jest skomplikowane i nie ma co narzekać. Bardzo rzadko 16-letnie osoby znajdują swoje życiowe miłości. To jest właśnie czas szukania, czas kompleksów, cierpienia. Zdarza się, że szczególnie ciężko przechodzą ten okres dziewczyny szczególnie wrażliwe i wymagające wobec siebie i wobec życia. Bywa i tak, że im bardziej się chce, tym trudniej znaleźć. Dlatego odwracaj trochę swoją uwagę od tego zauroczenia. Pilnuj własnego rozwoju, dbaj o siebie, ciesz się młodością przez koleżeństwo, a uczucie nadejdzie, nie wiadomo kiedy.


POBIERZ KORKI

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..