Ania ma chłopaka, Magda narzeczonego, a Monika męża. Wszystkie należą do Ruchu Czystych Serc.
Codziennie tysiące młodych Polaków modli się za siebie, by dotrzymać złożonego przyrzeczenia: chcą być wolni od narkotyków, papierosów i alkoholu. Chcą też wytrwać w czystości przedmałżeńskiej. Dziwią się, gdy czasem rówieśnicy nazywają ich staroświeckimi albo nawet uważają za nienormalnych. Dla nich życie przed ślubem w czystości, to normalne.
Magda i Darek
Magda Łącka i Darek Kleczyński pierwszy raz spotkali się zaraz po swoim urodzeniu. Ich mamy leżały w jednej sali na porodówce w Bochni, a dzieci przyszły na świat tego samego dnia: chłopczyk i dziewczynka. – Byłaby z nich ładna parka – żartowali rodzice. Po 15 latach mamy znów się spotkały. Tym razem na wywiadówce w liceum. Okazało się, że Magda i Darek trafili do tej samej klasy. Po dwóch latach umówili się na pierwszą randkę. Teraz studiują w Krakowie. We wrześniu biorą ślub. – Zanim zaczęliśmy się spotykać, rozmawialiśmy na temat czystości przed ślubem – wspomina Magda. – Byliśmy zgodni. Żeby było nam łatwiej wytrwać zdecydowaliśmy, że wstąpimy do Ruchu Czystych Serc.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.