nasze media Mały Gość 12/2024
dodane 16.08.2010 11:07

Moje beznadziejne życie

Jestem ciągle smutna, nie wierzę, że coś mi się uda, inni śmieją się z tego, co dla mnie ważne. Chciałam się nawet zabić. Rozmawiałam o tym z rodzicami, ale nikt mi nie potrafi pomóc. Jestem bardzo religijna, ale nie potrafię wyjść z pesymizmu... 12-latka

Jeśli jesteś osobą wierzącą, a przecież za taką się podałaś, to nie ma mowy o takim podejściu do życia.Wprowadź bardzo mocne zmiany w sobie i swoim myśleniu, podejściu do życia.
1. Napisałaś, że chciałaś się zabić. No przecież to jest jeden z podstawowych zakazów naszej wiary. Nikt nie ma prawa decydować o tym, czy i kiedy ma być zakończone życie. Nawet najbardziej rozchwiana nastolatka musi znać granice smutków. Jest jasne przykazanie i należy się starać go nie przekraczać nawet myślą.
2. Chrześcijanin nie powinien być smutny. Bo jest kochany bezgranicznie przez Boga. Bo Jezus wziął na siebie ludzkie winy i przeprosił za nie Boga oraz otworzył nam drogę do Nieba. Warto zaglądać do Ewangelii, do listów św. Pawła. Są tam piękne zdania: "nie lękajcie się", "radujcie się", "jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?"
3. Nastolatek przeżywa wielką burzę hormonalną. To nie jest proste. Ale jeśli się wie, że smutki są sprawką hormonów, to warto nad tym chociaż trochę zapanować.
Kilka ćwiczeń:
1. Podejdź do lustra, sprawdź, jak wyglądasz, gdy się promiennie uśmiechasz, a jak gdy masz ponurą minę. Nie narażaj wszystkich na swój nieustanny zły humor. Wykańczasz tym siebie i innych. Dlatego ćwicz przed lutrem te dwie miny i sama zdecyduj, czy powinnaś dalej chodzić ponura,
czy też lepiej się uśmiechać.
2. Bardzo przekonało mnie kazanie pewnego biskupa, który zachęcał ludzi, by zajęli czymś z entuzjazmem. Zapewniał nas, że entuzjasta jest na szczycie świata. Myślę, że Ty siebie zepchnęłaś do ciemnej doliny. Skończ z tym. Pomyśl, czym się dzisiaj zajmiesz z entuzjazmem.W czasie wakacji to mogą być porządki, to może być spacer, pisanie listów, czytanie książki, prace w ogrodzie, szycie, haftowanie, pieczenie ciasta, gotowanie. Cokolwiek, byle z entuzjazmem!!!
3. Powiedz sobie, że jesteś szczęśliwa i zacznij się taka czuć. Dziękuj Bogu, że nie ma u nas wojny, ani głodu, że Cię ominęła powódź itd. Pomyśl o swoich rówieśnikach z całego świata.
5. Pan Bóg dał ludziom poczucie humoru. Poszukaj go w sobie. Zacznij się śmiać. Śmiech to wielki dar Pana Boga, to samo zdrowie. Nie zabraniaj sobie śmiechu.
6. Biegaj kilka razy dziennie do lustra, gdzie czeka na Ciebie bardzo sympatyczna i radosna dziewczyna. Uśmiechaj się do niej.
7. Módl się słowami psalmu "dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie".
8. Nasze życie to wspaniały prezent od samego Boga. Wobec każdego człowieka Pan Bóg ma wspaniałe plany. Ty swojego prezentu nie chcesz nawet odpakować, tylko narzekasz, że jest beznadziejny. Zacznij żyć aktywnie, rób wiele dobrego, myśl mniej o sobie, a wnet zmienisz podejście do życia.
Tylko Ty decydujesz, jak się będziesz czuła każdego dnia. Bo o każdym wydarzeniu można myśleć dobrze lub źle. Naucz się optymizmu, Ty decydujesz. Kolejne ćwiczenia, jeśli zaczniesz nad sobą pracować.



Więcej listów:





















zadaj pytanie...






« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..