Zabawy na spotkaniu 15- latek

15 lat ot trudny wiek. Bo faktycznie najchętniej byście te godziny przegadały.
Moje rady na zabawy, ale nie konkursowe:
1. Przygotuj na kartce bardzo śmieszne opowiadanie kryminalne, którego bohaterami będą osoby dobrze Wam znane- koledzy, nauczyciele, woźny. Opowiadanie powinno być na 1 stronę zeszytu normalnym pismem. Jakaś historia, że np znany przestępca, chłopak o imieniu...postanowił obrabować mieszkanie nauczycielki pani...Długo obserwował jej dom i pewnego wieczoru ubrał się w ....wziął zielony rower i podjechał pod budynek. Potem jakieś śmieszne szczegóły i np nie uda mu się napad, bo akurat do
nauczycielki przyszły dziewczyny z kl...., które przyniosły jej kwiaty z łąki, na której spędziły wakacyjny dzień...itd
To może być coś zupełnie innego, byle zawierało szczegóły, kolory, imiona, fakty. Każesz wyjść 5 osobom. Jedna zostaje i Ty jej czytasz tę historyjkę. Potem wołacie jedną osobę i ta pierwsza musi opowiedzieć tyle, ile zapamiętała. Już będą pomyłki i śmiechy. Wołacie trzecią osobę, a druga jej głośno
opowiada to, co zapamiętała. Wołacie czwartą, której opowiada trzecia itd Ostatnia osoba opowiada wszystkim gościom, a Ty raz jeszcze czytasz całość. Im bardziej śmieszna historyjka, tym lepiej. Jeśli lubicie jakiś serial, może być o tym, że kolejny odcinek rozegrał się w Waszej szkole,
itd Jeśli zabawa się spodoba, możesz mieć przygotowaną jeszcze jedną historyjkę. W tę zabawę bawią się zawsze studenci prawa, bo ona uczy, że nie wolno wierzyć świadkom.

2. Przygotuj kartki pocięte w paski szerokości około 5-6 cm. Długopisy dla każdej dziewczyny. Każda najpierw w jednej linijce pisze imię dziewczyny, zawija i podaje dalej. Teraz pisze imię chłopaka i podaje dalej. Na kolejnej kartce piszemy, dokąd poszli, zawijamy i piszemy, co tam robili, potem zawijamy i piszemy, co z tego wynikło. Oczywiście, umawiamy się, że nie piszemy niczego wulgarnego, ale śmieszne powinny być. Podajecie tylko znane Wam osoby i nikt się nie obraża.

3. Też takie kartki i piszecie tylko odpowiedzi, np 1-kto 2- jaki 3- gdzie 4-jak 5- kiedy 6- po co itd można coś dodać...

4. Znam dziewczyny już dorosłe, po studiach, które podczas kobiecych spotkań, np na wieczorze panieńz wielką chęcią grały w różne gry planszowe / podobno można teraz kupić bardzo ciekawe/, bawiły się jak
dzieci.

4. Kolejną zabawę przygotowują dwie osoby. Mówią, że jedna z nich ma zdolności czarodziejskie i potrafi bezbłędnie wskazać przedmiot, który grupa wcześniej wskaże. Ta osoba wychodzi. Grupa wybiera przedmiot. Prowadzący zabawę pyta czarnoksiężnika, czy to jest np obraz, stół,
torebka Kasi itd. Ale przed zabawą umawiają się, że gdy prowadzący wskaże czarną rzecz, to następna będzie tym przedmiotem. Nikt na to nie wpadnie. A zabawa polega na tym, by grupa odgadła, skąd czarnoksiężnik to wie. Robi się nerwowo, wszyscy myślą, że zgaduje np za 5 razem, że mrugają do
siebie, że więcej osób oszukuje. Pamiętam, że kiedyś grupa zażądała, by od razu prowadzący wskazał tę rzecz. Wtedy on powiedział: "witaj, CZARNY czarnoksiężniku. Czy tą rzeczą są okulary Ani?" Pod koniec trzeba wyjaśnić zasady tej zabawy.
Ważne, by nie robić konkurencji między osobami, by co jakiś czas podawać coś do przekąszenia. Dobrą
zabawą jest zawsze karaoke. Dobry humor gospodyni powinien promieniować na innych, gospodyni dba, by każdy czuł się dobrze.


Więcej listów:

zadaj pytanie...