Samobójcze myśli

Chciałabym ze wszystkich sił przekonać Cię, że warto żyć, że powinnaś zmienić swój sposób myślenia i postępowania. Do dysopozycji mam tylko klawiaturę komputera, a to tak mało.
Po kolei:
1. Zostaw tabletki w spokoju! Nawet na noc, aby spokojnie spać, nie powinnaś ich brać. Organizm nastolatka jest zupełnie inny niż dorosłego. Macie bardzo delikatny system nerwowy- a te tabletki uderzaja włanie w niego. Dlatego bardzo Cię proszę, abyś dla siebie samej przestała je brać. One uzależniają. Uważaj- bo wpadasz w uzależnienie....
2.Z listu już widzę, że jesteś mądrą i bardzo utalentowaną dziewczyną. Gratuluję. Przecież znasz ze szkoły osoby, które mają wielkie problemy z nauką, nawet z czytaniem, pisaniem, liczeniem. A Ty masz tyle talentów. To są podarunki, które dostałaś za nic, dostałaś je od Boga i możesz z nimi zrobić, co zechcesz. Możesz je rozwijać, możesz kiedyś znaleźć niezwykłą pracę, która da Ci wiele radości. Ale możesz się też obrazić na cały świat.
3. Chyba wiele myślących i wrażliwych osób przeszło taki etap poczucia całkowitej pustki, czarnej dziury bez wyjścia. A jednak zapewniam Cię, że nie mamy prawa zabić sami siebie. Spotkały Cię
wielkie krzywdy, zawiodlaś się na ojcu. Ale to nie znaczy, że już nic dobrego Cię w życiu nie czeka. Oj, zapewniam Cię z mojego doświadczenia, że przed Tobą cudowne lata, chwile. Nie rezygnuj. Pokaż swoją odwagę. Wyprostuj się dumnie i znieś odważnie te życiowe ciosy!
4.Żyjemy w dobrych czasach. Ale gdy ja byłam dziewczynką, to często słuchałam opowiadań osób, które przeżyły II wojnę światową. Potem czytałam wiele książek z tego okresu. Uszanuj pamięć tych, którzy przeżyli obozy, tortury, śmierć najbliższych. Żaden film nie dorównuje temu, co oni przeszli. I wiesz, co było najdziwniejsze? Że wszyscy chcieli przeżyć! Gdyby im wtedy ktoś powiedział, że po 60 latach nastolatka wykończona zachowaniem rodziców chce się zabić- bardzo by się zdziwili. Gdy nieraz
miałam w życiu dość, to dla ich pamięci opanowywałam poczucie pustki i bezradności...
5. Napisałaś, że kochasz mamę. Oszukujesz ją jednak, biorąc tabletki, wprowadzasz wszystkich w błąd. Mama nie radzi sobie z ojcem, więc nie dodawaj jej nowych trosk.
6. Nagromadziły sie w Tobie problemy dojrzewania z problemami rodzinnymi. Bo wiem, że nawet dzieci z idealnych rodzin mają taki etap, że źle się czują w rodzinie, wszystko je drażni. Ale skoro jesteś taka mądra, zdolna, to rozumowo nad tym zapanuj.
7. Jesteś dziewczyną z charakterem. Takie trudno przekonać. A jednak spróbuj i weź się w garść. Pierwsze, to przestań myśleć o samobójstwie. Potem to zostaw tabletki. Skup się na rozwijaniu swoich talentów, bo masz ich sporo! Doceń to!
8. Próbuj Panu Bogu opowiedzieć o swoim żalu, poczuciu bezradności, o swoim żalu. On Cię z pewnością rozumie, bo zaplanował dla Ciebie inne dzieciństwo i młodość, ale dorosłi dokonali złych wyborów. Przed Tobą długie życie. Dostałaś je w prezencie, więc szanuj i ceń ten
prezent, nie odrzucaj go.


Więcej listów:

zadaj pytanie...