Śmiało mogę napisać, że w moim otoczeniu wcale chłopakom nie podobaja się wymalowane laleczki. I z tego co widzę to większość wypudrowanych, wymalowanych dziewczyn jest wolna, a te normalne, z naturalną buzią mają chłopaków. 16-latka
Jakaś moda nastała wśród moich rówieśniczek, że farbują włosy na czarno. Każda jedna ma na czarno ufarbowany łeb, tonę pudru, czarne paznokcie i najmodniejsze ubrania. A ja mam krem tonujący, tusz do rzęs, błyszczyk i jasne, pastelowe paznokcie, czasami jakiś mocniejszy kolor, ale nie do szkoły. Ewentualnie na paznokciach u stóp coś mocniejszego, bo to nie widac tak bardzo. No i swoje, naturalnie brązowe włosy. Tamte wyglądają jak stare babki.
16-latka
List napisany tak szczerze i z pasją pozostawiam bez komentarzy. Chyba, że macie ochotę dopisać swoje uwagi.
Więcej listów: