Odważny odmawia

Powinieneś zebrać tych chłopaków, którzy nie piją i musicie coś wymyśleć, by zająć czas- Wasz i kolegów. Np umów się już jutro na rowery. Zacznijjcie trenować. Obserwuję wokół mnie kilku gimnazjalistów- oni prawie nie schodzą z rowerów, pokonują coraz dłuższe trasy.
Widzę też chłopaków na naszym boisku przyszkolnym. Mecze są rozgrywane od rana do wieczora. Można stowrzyć jakieś małe drużyny, robić turnieje.
Zaczęły się wakacje i macie za dużo czasu!!! Nuda zawsze podpowiada złe pomysły. Może są jakieś letnie zajęcia w pobliżu Was? Może ktoś bardzo potrzebuje pomocy silnych chłopaków? Może poproś rodziców, byś mógł wyjechac, choćby do rodziny, gdzie mógłbyś coś sensownego robić. Może weź się za jakiś remont, malowanie, naprawianie, cokolwiek, co będzie pożyteczne!!!!

Nie pij! Jeśli będą się śmiać, to odpyskuj coś. No "stary, bądź tolerancyjny" albo "nie piję, bo nie lubię, nie będę udawać jak ty", albo "nie muszę pić piwa, by sobie udowadniać, że dorastam", albo "wolę kontrolować siebie"
Zobaczysz, że po jakimś czasie zaczną się opowieści o tym, że ktoś wymiotował, ktoś zasnął, ktoś głupio gadał. Zró wtedy zdziwoną minę, że nie widzisz w tym nic ciekawego. Ale jednocześnie nie siedź w domu. Nie wstydź się tego, że nie pijesz! Idąc z nimi i nie pijąc, stajesz się ich wyrzutem sumienia, bardzo im pomagasz, bo widzą, że można być normalnym 14-latkiem i nie pić piwa. To oni robią coś złego, nie Ty! Tylko że oni chcą, by wszyscy pili, bo wtedy czują się usprawiedliwieni.
Odmawianie alkoholu w Twoim wieku to akt wielkiej odwagi. Bądź odważny! Módl sie o tę odwagę. Szukaj sprzymierzeńców. Może w przyszłym roku szkolnym zapisz się gdzieś, gdzie spotkasz niepijących kolegów? Pokażcie się w Waszym środowisku, że bez picia, czyli bez paraliżowania sytstemu nerwowego i utraty logicznego myślenia można być wesołym, wyluzowanym, koleżeńskim, zadowolonym z życia nastolatkiem.


Więcej listów:

zadaj pytanie...