Niekorzystny wygląd
Ostatnio nie cieszą mnie różne rzeczy, które kiedyś cieszyły. Do tego martwię się, bo moja figura nie nabrała jeszcze kobiecych kształtów. Wydaje mi się, że wszystkich to śmieszy, że na mnie patrzą, jestem najbrzydsza! 14- latka
Jesteś w okresie dojrzewania i teraz wiele spraw nie będzie Cię cieszyć, wiele będzie drażnić, czasami sama nie będziesz wiedziała, dlaczego masz zły humor, innym razem rozpłaczesz się bez powodu. To są normalne objawy, ale skoro o nich wiesz, to przynajmniej troszkę je zwalczaj! Dasz radę! Oczywiście, czasami trzeba sie poddać, trochę łez da ujście emocjom, ale bez histerii.
Dziewczyny radzą sobie z problemami podobnymi do Twojego. Najważniejszy jest odpowiedni strój i pewna siebie mina. "Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma!"- to stare i mądre przysłowie.
Nie skupiaj sie na brakach, tylko pomyśl, jakie masz plusy w wyglądzie i eksponuj je! To mogą być włosy, nogi, usta, cera, skóra....Nie trzeba zbyt krytycznie na siebie patrzeć. Świetna pod tym względem jest powieść Musierowicz "Szósta klepka", gdzie bohaterka nie może wprost patrzeć na
swoje odbicie w lustrze i nie ma pojęcia, że kolega z klasy nie może się na nią napatrzeć. On ją uważa za piękność, ona siebie za brzydactwo. Wiele powieści dla nastolatek uczy, jak radzić sobie z kompleksami. Wyprostuj się, uśmiechnij się, nabierz trochę pewności siebie i wciąż powtarzaj słowa psalmu: "Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie!"
Więcej listów:
zadaj pytanie...
